Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
min. na przygotowanie się. W pomieszczeniu leżały stare mapy, a między nimi znalazłem broszurę ... "Aldehydy i ketony". Maturę z chemii zdałem wyśmienicie. Tak mi się ta chemia spodobała, że postanowiłem iść na chemię!
Tak minął rok studiów, po którym ponownie zacząłem pukać do marynarki. Tym razem zdałem. Dostałem się do Szkoły Podchorążych Marynarki Wojennej w Toruniu. Nauka i służba trwały tam 3,5 roku. Przeszedłem wszystkie szczeble od marynarza do bosmana. Na koniec promowano mnie na oficera. Jako świeżo upieczony oficer Marynarki Wojennej pierwsze trzy miesiące szkoliłem na Helu rekruta. Następnie szkolenie nawigacyjne na Bałtyku, na ORP "Wilia". Potem przydzielono mnie na
min. na przygotowanie się. W pomieszczeniu leżały stare mapy, a między nimi znalazłem broszurę ... "Aldehydy i ketony". Maturę z chemii zdałem wyśmienicie. Tak mi się ta chemia spodobała, że postanowiłem iść na chemię!<br>Tak minął rok studiów, po którym ponownie zacząłem pukać do marynarki. Tym razem zdałem. Dostałem się do Szkoły Podchorążych Marynarki Wojennej w Toruniu. Nauka i służba trwały tam 3,5 roku. Przeszedłem wszystkie szczeble od marynarza do bosmana. Na koniec promowano mnie na oficera. Jako świeżo upieczony oficer Marynarki Wojennej pierwsze trzy miesiące szkoliłem na Helu rekruta. Następnie szkolenie nawigacyjne na Bałtyku, na ORP "Wilia". Potem przydzielono mnie na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego