Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
chwalił, żeś jest dobry,
Panie,
Gdy sobie podjem szynki na śniadanie
- z rozbrajającą szczerością wyśpiewywała niegdyś czeladź miejska, oczekując już od Niedzieli Palmowej święconego u majstra. Po długim, surowo przestrzeganym poście niecierpliwie szykowano się do spożywania smakowitości wielkanocnego stołu.
Największe święto religijne było w dawnej Polsce bodaj największym świętem kulinarnym. Szołdry, czyli szynki, pojawiały się we wszystkich opisach staropolskich uczt wielkanocnych. (...) szołdra w Wielką Noc lepsza niż zwierzyna - przekonywał Władysław Stanisław Jeżowski, autor "O ekonomii albo porządku zabaw ziemiańskich według czterech części roku", jednego z siedemnastowiecznych poradników gospodarnego życia.
W Wielki Piątek młodzież urządzała pogrzeb żuru i ku wielkiej radości gawiedzi
chwalił, żeś jest dobry,<br>Panie,<br>Gdy sobie podjem szynki na śniadanie<br>- z rozbrajającą szczerością wyśpiewywała niegdyś czeladź miejska, oczekując już od Niedzieli Palmowej święconego u majstra. Po długim, surowo przestrzeganym poście niecierpliwie szykowano się do spożywania smakowitości wielkanocnego stołu.&lt;/intro&gt;<br>Największe święto religijne było w dawnej Polsce bodaj największym świętem kulinarnym. Szołdry, czyli szynki, pojawiały się we wszystkich opisach staropolskich uczt wielkanocnych. (...) szołdra w Wielką Noc lepsza niż zwierzyna - przekonywał Władysław Stanisław Jeżowski, autor "O ekonomii albo porządku zabaw ziemiańskich według czterech części roku", jednego z siedemnastowiecznych poradników gospodarnego życia.<br>W Wielki Piątek młodzież urządzała pogrzeb żuru i ku wielkiej radości gawiedzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego