wariata, każdy by chciał udawać, ale jak cię przyprą do muru, to wyśpiewasz, a on nie wyśpiewał, no bo on, on to jest on, a inni to inni, możesz kota dostać, jak tak w kółko, nazwisko imię, imię nazwisko, mówię ci.<br>- A ty, Pająk, byś na pewno nie powiedział - mówi Szprycha.<br>Pająk uśmiecha się zadowolony, ale śmieje się do środka, nie pokazuje, że to go cieszy.<br>- Czy ja wiem - mówi skromnie - skąd mogę wiedzieć.<br>- Dobry - mówią dzieci z uszanowaniem.<br>Marych schodzi po schodach. Trzyma się poręczy, idzie ostrożnie, ma podbite oko, widać to nawet spod plastra, bo wystaje kawałek żółtego i