Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
lecz Jurek pociągnął go za bluzę mundurka
szepcząc: "Spierzemy cię na kwaśne jabłko, jeśli piśniesz choć jedno
słowo, lizusie!"
Niepewny siebie Krasawcew mierzył Tomka podejrzliwym wzrokiem. Może
jednak przypadkowo pomylił nazwiska? Zastanawiał się, czy nie warto by
przeprowadzić śledztwa.
- Bardzo przepraszam pana profesora, jeśli się przesłyszałem - Tomek
zmienił taktykę obrony. - Tak bardzo chciałem odpowiadać jeszcze przed
końcem roku... Zapewne ja się mylę, bo przecież pan profesor mylić się
nie może.
Pod wpływem nieoczekiwanego pochlebstwa Krasawcew rozchmurzył się
nieco. Wilmowski był doskonałym geografem, dlatego też zawsze wywoływał
go do odpowiedzi podczas wizytacji. Zgorzkniały profesor miał mimo
wszystko słabość do wesołego i roztropnego chłopca
lecz Jurek pociągnął go za bluzę mundurka<br>szepcząc: "Spierzemy cię na kwaśne jabłko, jeśli piśniesz choć jedno<br>słowo, lizusie!"<br> Niepewny siebie Krasawcew mierzył Tomka podejrzliwym wzrokiem. Może<br>jednak przypadkowo pomylił nazwiska? Zastanawiał się, czy nie warto by<br>przeprowadzić śledztwa.<br> - Bardzo przepraszam pana profesora, jeśli się przesłyszałem - Tomek<br>zmienił taktykę obrony. - Tak bardzo chciałem odpowiadać jeszcze przed<br>końcem roku... Zapewne ja się mylę, bo przecież pan profesor mylić się<br>nie może.<br> Pod wpływem nieoczekiwanego pochlebstwa Krasawcew rozchmurzył się<br>nieco. Wilmowski był doskonałym geografem, dlatego też zawsze wywoływał<br>go do odpowiedzi podczas wizytacji. Zgorzkniały profesor miał mimo<br>wszystko słabość do wesołego i roztropnego chłopca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego