deser.<br>Pan Radio patrzył na to szeroko otwartymi oczami i z podziwu kiwał głową. Przy sąsiednich stolikach wszyscy przestali jeść. Od początku istnienia "Jak u Mamy" nie widziano czegoś takiego.<br>Ojciec dzieci, tych, co to jadły naleśniki z wiśniami, wskazując na Ferdynanda powiedział:<br>- Oto, moje kochane, wspaniały dla was przykład! Tak się powinno jeść, a nie tak, jak wy to robicie. Głupich naleśników nie potraficie porządnie pogryźć, a ten pan kości gryzie. Brawo, proszę pana! - krzyknął w stronę Ferdynanda. - Bijcie, dzieci, brawo temu panu.<br>Dwie damy, które akurat uporały się z kurczakiem, widząc zachowanie się Ferdynanda, z przerażeniem spojrzały na stos kostek