Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Twórczość
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1968
na obczyźnie, tu nagle zanurzył się w języku ojczystym. Jest to wrażenie, którego nie rozumieją ludzie stale w kraju mieszkający, ale słyszałam niedawno, jak ktoś, kto po wielu latach po raz pierwszy przyjechał do kraju i którego pytano, co go tu najbardziej uderzyło, powiedział: "to, że wszyscy mówią po polsku". Taki sam szok musiał przeżyć Mickiewicz nagle pogrążony w mowie polskiej, słyszący ją dookoła, jako naturalny szum życia. Poza tym był to "szum" trochę inny niż ten, który pamiętał z dzieciństwa i lat młodych: język może twardszy, bardziej chropowaty, mniej śpiewny, ale chyba bardzo staropolski, miało by się ochotę powiedzieć, niemal Skargowski
na obczyźnie, tu nagle zanurzył się w języku ojczystym. Jest to wrażenie, którego nie rozumieją ludzie stale w kraju mieszkający, ale słyszałam niedawno, jak ktoś, kto po wielu latach po raz pierwszy przyjechał do kraju i którego pytano, co go tu najbardziej uderzyło, powiedział: "to, że wszyscy mówią po polsku". Taki sam szok musiał przeżyć Mickiewicz nagle pogrążony w mowie polskiej, słyszący ją dookoła, jako naturalny szum życia. Poza tym był to "szum" trochę inny niż ten, który pamiętał z dzieciństwa i lat młodych: język może twardszy, bardziej chropowaty, mniej śpiewny, ale chyba bardzo staropolski, miało by się ochotę powiedzieć, niemal Skargowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego