Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
Baldenvegg nie przyznawał się jednak do winy i uparcie twierdził, że oba kawaleryjskie konie ukradł z własnej inicjatywy i dla zarobku, a Nilfgaard nic do tego nie ma. Ale najwyraźniej nie uwierzono mu.
- Nazarian!
Nazarian wstał posłusznie, podał strażnikom ręce do związania. Gdy wyprowadzano całą trójkę, reszta Wesołków podjęła śpiew.
Tańczą na stryczkach wisielcy
W drgawkach się kurczą wesoło
A wiatr piosenkę ich niesie
Dźwięcznym refrenem wokoło...
Świt gorzał purpurą i czerwienią. Zapowiadał się piękny, słoneczny dzień.
Hymn Wesołków, stwierdził Nazarian, wprowadzał w błąd. Powieszeni nie mogli odtańczyć żwawego wisielczego tańca, albowiem wieszano nie na szubienicy z poprzeczką, lecz na zwyczajnych
Baldenvegg nie przyznawał się jednak do winy i uparcie twierdził, że oba kawaleryjskie konie ukradł z własnej inicjatywy i dla zarobku, a Nilfgaard nic do tego nie ma. Ale najwyraźniej nie uwierzono mu.<br> - Nazarian!<br> Nazarian wstał posłusznie, podał strażnikom ręce do związania. Gdy wyprowadzano całą trójkę, reszta Wesołków podjęła śpiew.<br> Tańczą na stryczkach wisielcy<br> W drgawkach się kurczą wesoło<br> A wiatr piosenkę ich niesie<br> Dźwięcznym refrenem wokoło...<br> Świt gorzał purpurą i czerwienią. Zapowiadał się piękny, słoneczny dzień.<br> Hymn Wesołków, stwierdził Nazarian, wprowadzał w błąd. Powieszeni nie mogli odtańczyć żwawego wisielczego tańca, albowiem wieszano nie na szubienicy z poprzeczką, lecz na zwyczajnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego