Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura Ludowa
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1957
jest niemal identyczny z poglądami hetmana Zamojskiego: wojna z Turcją w oparciu o Rosję, nie zaś, jak chciało stronnictwo habsburskie, w sojuszu z cesarzem austriackim i mocarstwami zachodnimi. Sympatie "kancelariańskie" występują zresztą w tekście całkiem jednoznacznie. Wyrazem ich jest energicznie podjęta obrona Hetmana przed potwarzami, jakoby przepuścił w 1594 roku Tatarów przez ziemie Rzeczypospolitej "wziąwszy od nich dwa kozły czerwonych złotych"; o takiej samej postawie świadczy końcowa jego pochwała włożona w usta dostojnika tureckiego oraz niechętne aluzje do poczynań "biskupów" (Karnkowskiego i Radziwiłła).
Mimo entuzjastycznego stosunku autora do Kanclerza wszystkie wypowiedzi, odnoszące się do króla pełne są nadzwyczajnego respektu, szacunku, wyrazów
jest niemal identyczny z poglądami hetmana Zamojskiego: wojna z Turcją w oparciu o Rosję, nie zaś, jak chciało stronnictwo habsburskie, w sojuszu z cesarzem austriackim i mocarstwami zachodnimi. Sympatie "kancelariańskie" występują zresztą w tekście całkiem jednoznacznie. Wyrazem ich jest energicznie podjęta obrona Hetmana przed potwarzami, jakoby przepuścił w 1594 roku Tatarów przez ziemie Rzeczypospolitej "wziąwszy od nich dwa kozły czerwonych złotych"; o takiej samej postawie świadczy końcowa jego pochwała włożona w usta dostojnika tureckiego oraz niechętne aluzje do poczynań "biskupów" (Karnkowskiego i Radziwiłła).<br>Mimo entuzjastycznego stosunku autora do Kanclerza wszystkie wypowiedzi, odnoszące się do króla pełne są nadzwyczajnego respektu, szacunku, wyrazów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego