Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Drogi mikołaju daj mi klocki i misia i będę mamusię kochał. Niech się Pani nie martwi to stadium przejściowe i nie należy się gorszyć. Ego te absolvo in nomine. Dlaczego marysia nie siusia razem z nami? Mieszkamy w dużym domu z Wincentym który jest psem. Ciocia tu już nie mieszka. Tatuś pracuje na wrzosowisku. Chcesz w mordę? Takich szczeniaków to raz między oczy. Je-ladot we'jal-dim szaw-ru et ha'ke-lim. Odwal się. Z gufniaszami nie zadajemy się. Janek mówi że pomacał Helę. Pan Rowiński powiedział że twoja mama jest Żydówką. Skaranie boskie! Starcy podpatrywali Zuzannę i Dawid ujrzał ją
Drogi mikołaju daj mi klocki i misia i będę mamusię kochał. Niech się Pani nie martwi to stadium przejściowe i nie należy się gorszyć. Ego te absolvo in nomine. Dlaczego marysia nie siusia razem z nami? Mieszkamy w dużym domu z Wincentym który jest psem. Ciocia tu już nie mieszka. Tatuś pracuje na wrzosowisku. Chcesz w mordę? Takich szczeniaków to raz między oczy. Je-ladot we'jal-dim szaw-ru et ha'ke-lim. Odwal się. Z gufniaszami nie zadajemy się. Janek mówi że pomacał Helę. Pan Rowiński powiedział że twoja mama jest Żydówką. Skaranie boskie! Starcy podpatrywali Zuzannę i Dawid ujrzał ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego