ziemię, dopóki ta ziemia nie będzie całkiem wolna od ostatniego nieprzyjacielskiego żołnierza.<br>I długo się sztuka udawała - i ludzie wierzyli, choć dziwno im było, że król Maciuś zawsze tak samo siedzi na tronie i w powozie, nigdy się nie uśmiechnie ani nic nie powie, tylko czasem głową kiwnie i salutuje.<br>Ten i ów coś podejrzewał, a było wreszcie i wielu takich, którzy wiedzieli o zniknięciu króla Maciusia.<br>Nieprzyjaciel też zaczął się czegoś domyślać uprzedzony przez swoich szpiegów, ale udawał, że nic, bo co go to mogło obchodzić. Była zima, a zimą i tak siedzi się tylko w okopach.<br>Dopiero kiedy się dowiedzieli, że