Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
że Judyta nieznacznie uniosła kciuk do góry, że pochwala jego wybór. Mrużąc oczy wyszli na słońce.
Austin buchał gorącem. Rzucili się, by opuścić szyby. Pęd powietrza smalił twarze.
- Dlaczego się spłoszyłeś, jak tamta pani weszła? - obciągnęła sukienkę podrywaną powiewem.
- Sekretarka ambasadora. Zaraz będą gadać. A co ich to obchodzi...
- Oj, Tery, Tery, musiałeś tu nabroić. Już wiem, kogo zapytam o twoją przeszłość, jeżeli mi sam nie opowiesz; koło nas mieszka doktor Kapur.
- Na pewno ci policzy jak pacjentowi za poradę. Tylko musisz pamiętać, że jest jasnowidzem. Opowiada o sprawach przyszłych, których jeszcze nie było...
- Kapura się boisz? - klasnęła w dłonie. - Ładna
że Judyta nieznacznie uniosła kciuk do góry, że pochwala jego wybór. Mrużąc oczy wyszli na słońce.<br>Austin buchał gorącem. Rzucili się, by opuścić szyby. Pęd powietrza smalił twarze.<br>- Dlaczego się spłoszyłeś, jak tamta pani weszła? - obciągnęła sukienkę podrywaną powiewem.<br>- Sekretarka ambasadora. Zaraz będą gadać. A co ich to obchodzi...<br>- Oj, Tery, Tery, musiałeś tu nabroić. Już wiem, kogo zapytam o twoją przeszłość, jeżeli mi sam nie opowiesz; koło nas mieszka doktor Kapur.<br>- Na pewno ci policzy jak pacjentowi za poradę. Tylko musisz pamiętać, że jest jasnowidzem. Opowiada o sprawach przyszłych, których jeszcze nie było...<br>- Kapura się boisz? - klasnęła w dłonie. - Ładna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego