byłem związany z Kościołem, już w wieku 5 lat byłem ministrantem. Moje powołanie kapłańskie było nie tyle nagłym olśnieniem, co wyrazem ciągłego dojrzewania duchowego. Choć prawdą jest, że doznałem wtedy wielkiej łaski radykalnego zwrotu ku Chrystusowi"</>. Reprezentacja wyjeżdżała wtedy do Niemiec. - <q>„Miałem propozycję, by wyjechać jeszcze z nimi do Tokio na mistrzostwa świata, ale to już nie wchodziło w grę"</>. Koledzy przyjęli życiową decyzję Pawła Łukaszki bardzo pozytywnie. Wszyscy wzięli udział w pożegnalnej Mszy św. pod Turbaczem. - <q>„Po latach, w 11. roku kapłaństwa, widzę, że większą radość sprawia im to, że jestem księdzem, niż to, że byłem hokeistą. Nie