Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
strony prowadzących rozmowy nie groziły mu niewygodne pytania albo komentarze.
A szkoda. Powinien bowiem usłyszeć, że jego winiety, zmuszające kierowców do płacenia za drogi, których nie ma i nie wiadomo, czy będą, były pomysłem niezgodnym i z polską konstytucją, i z prawem unijnym - gdyby nie odrzucił ich Sejm, zrobiłby to Trybunał Konstytucyjny, tak jak się to stało z równie niewydarzonymi pomysłami Kołodki i Łapińskiego. Że jeśli nawet rzeczywiście, jak twierdzi Pol, buduje się u nas 200 kilometrów autostrad (tylko od jak dawna?), a w Niemczech oddaje się do użytku 300 kilometrów rocznie, to między budowaniem a zbudowaniem czegoś istnieje zasadnicza różnica; nie
strony prowadzących rozmowy nie groziły mu niewygodne pytania albo komentarze.<br>A szkoda. Powinien bowiem usłyszeć, że jego winiety, zmuszające kierowców do płacenia za drogi, których nie ma i nie wiadomo, czy będą, były pomysłem niezgodnym i z polską konstytucją, i z prawem unijnym - gdyby nie odrzucił ich Sejm, zrobiłby to Trybunał Konstytucyjny, tak jak się to stało z równie niewydarzonymi pomysłami Kołodki i Łapińskiego. Że jeśli nawet rzeczywiście, jak twierdzi Pol, buduje się u nas 200 kilometrów autostrad (tylko od jak dawna?), a w Niemczech oddaje się do użytku 300 kilometrów rocznie, to między budowaniem a zbudowaniem czegoś istnieje zasadnicza różnica; nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego