Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 11.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
mamy jakieś obiekcje. Na zewnątrz musimy być jednomyślni. - A więc w Ameryce będzie pełna kurtuazja? - Tak jest, ale tak, żeby spełnić to, co powiedziałem: nasze drogi nie mogą się przeciąć, dopóki on będzie na tym urzędzie, niegodnie zdobytym. - Dlaczego niegodnie? Wygrał wybory. - Niech pani przeczyta o tym, co napisano w Trybunie Śląskiej; o kulisach, podstępach, jakie stosował. - Nie uważa pan, że krytykowanie prezydenta powoduje zwiększenie jego popularności? - Dokładnie tak jest. Mnie w to wciągają. Pani też zahaczyła i co mam zrobić?
Rozmawiała bmk


Trenują normalnie

(LUBIN) Zacznijmy od najciekawszej z plotek - o rzekomym strajku piłkarzy Zagłębia. Fakt, że zawodnicy dali kierownictwu
mamy jakieś obiekcje. Na zewnątrz musimy być jednomyślni. - A więc w Ameryce będzie pełna kurtuazja? - Tak jest, ale tak, żeby spełnić to, co powiedziałem: nasze drogi nie mogą się przeciąć, dopóki on będzie na tym urzędzie, niegodnie zdobytym. - Dlaczego niegodnie? Wygrał wybory. - Niech pani przeczyta o tym, co napisano w Trybunie Śląskiej; o kulisach, podstępach, jakie stosował. - Nie uważa pan, że krytykowanie prezydenta powoduje zwiększenie jego popularności? - Dokładnie tak jest. Mnie w to wciągają. Pani też zahaczyła i co mam zrobić?<br>&lt;au&gt; Rozmawiała bmk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt; Trenują normalnie&lt;/&gt;<br><br>(LUBIN) Zacznijmy od najciekawszej z plotek - o rzekomym strajku piłkarzy Zagłębia. Fakt, że zawodnicy dali kierownictwu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego