Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 44
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
dał sygnał do jego odejścia. Nikłość sprzeciwów wobec tej ingerencji bezpartyjnego prezydenta w wewnętrzne sprawy partii wykazała, że dla ludzi SLD wola Kwaśniewskiego jest nadal wytyczną. Wprawdzie były lider lewicy nie naznaczył wyraźnie ani nawet nie zasugerował następcy Oleksego, jednak liczne sygnały nie pozostawiają wątpliwości, kogo widzi na jego miejscu. Tuż przed wyborami i w okresie powyborczego interregnum właśnie Miller był najczęstszym gościem na prezydenckich "politycznych herbatkach". Interes wydaje się obopólny: Miller może myśleć o przekuciu funkcji "premiera opozycji" w urząd premiera rządu, zaś Kwaśniewski musi myśleć o utrzymaniu SLD w dobrej kondycji, bez czego prezydentowi grozi podzielenie losu swego poprzednika
dał sygnał do jego odejścia. Nikłość sprzeciwów wobec tej ingerencji bezpartyjnego prezydenta w wewnętrzne sprawy partii wykazała, że dla ludzi SLD wola Kwaśniewskiego jest nadal wytyczną. Wprawdzie były lider lewicy nie naznaczył wyraźnie ani nawet nie zasugerował następcy Oleksego, jednak liczne sygnały nie pozostawiają wątpliwości, kogo widzi na jego miejscu. Tuż przed wyborami i w okresie powyborczego interregnum właśnie Miller był najczęstszym gościem na prezydenckich "politycznych herbatkach". Interes wydaje się obopólny: Miller może myśleć o przekuciu funkcji "premiera opozycji" w urząd premiera rządu, zaś Kwaśniewski musi myśleć o utrzymaniu SLD w dobrej kondycji, bez czego prezydentowi grozi podzielenie losu swego poprzednika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego