Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
wezwał starszyznę na naradę. Wszyscy byli przeciwni stawieniu czoła Rzymianom, choć Spartakus nakłaniał ich do tej decyzji.
Ale wodzowie nie chcieli się bić. Sotion nie odzywał się, dopiero gdy umilkł ostatni mówca, zabrał głos:
- Mnie się zdaje Spartaku, że bić się nie warto. Naszym zamiarem jest przecie dotarcie na Sycylię. Tych kilka miesięcy spokoju, jakie tu spędziliśmy, wykorzystaliśmy należycie. Oto mamy broń, jakiej do tej pory nie mieliśmy, oto mamy dobrze przeszkolonego żołnierza. Jesteśmy tak silni, jak nigdy przedtem i wydaje mi się, że z łatwością moglibyśmy rozbić Krassusa. Ale to jest niepotrzebne. Każde ramię i każdy miecz przyda się nam na Sycylii
wezwał starszyznę na naradę. Wszyscy byli przeciwni stawieniu czoła Rzymianom, choć Spartakus nakłaniał ich do tej decyzji.<br>Ale wodzowie nie chcieli się bić. Sotion nie odzywał się, dopiero gdy umilkł ostatni mówca, zabrał głos:<br>- Mnie się zdaje Spartaku, że bić się nie warto. Naszym zamiarem jest przecie dotarcie na Sycylię. Tych kilka miesięcy spokoju, jakie tu spędziliśmy, wykorzystaliśmy należycie. Oto mamy broń, jakiej do tej pory nie mieliśmy, oto mamy dobrze przeszkolonego żołnierza. Jesteśmy tak silni, jak nigdy przedtem i wydaje mi się, że z łatwością moglibyśmy rozbić Krassusa. Ale to jest niepotrzebne. Każde ramię i każdy miecz przyda się nam na Sycylii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego