Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
przerażonego Iksa. Wszyscy przy stole zamierają i pokornie spuszczają wzrok, tylko nieświadomy niczego, siedzący tyłem do Uszata, Kiler tokuje w najlepsze.

KILER
Ale prawdę mówiąc, plastik to dobre dla dzieci. Każdy debil potrafi podłożyć bombę. Najlepiej mnie pasują zlecenia, gdzie jest bezpośredni kontakt z przeciwnikiem. A im grubszy, tym lepszy. Tyle że na grubego potrzeba amunicji dum-dum. Zajebiście skuteczna.

W tym momencie Kiler zauważa Uszata, który sięga paluchami do talerza Iksa, wyciąga z niego niewielką kiełbasę i momentalnie pożera. Następnie wylewa zawartość talerza na kolana Iksa. Iks syczy z bólu.

USZAT
Widzisz, Iks, znów wylałeś całą zupę.

Uszat patrzy na
przerażonego Iksa. Wszyscy przy stole zamierają i pokornie spuszczają wzrok, tylko nieświadomy niczego, siedzący tyłem do Uszata, Kiler tokuje w najlepsze.<br><br>KILER<br>Ale prawdę mówiąc, plastik to dobre dla dzieci. Każdy debil potrafi podłożyć bombę. Najlepiej mnie pasują zlecenia, gdzie jest bezpośredni kontakt z przeciwnikiem. A im grubszy, tym lepszy. Tyle że na grubego potrzeba amunicji dum-dum. Zajebiście skuteczna.<br><br>W tym momencie Kiler zauważa Uszata, który sięga paluchami do talerza Iksa, wyciąga z niego niewielką kiełbasę i momentalnie pożera. Następnie wylewa zawartość talerza na kolana Iksa. Iks syczy z bólu.<br><br>USZAT<br>Widzisz, Iks, znów wylałeś całą zupę.<br><br>Uszat patrzy na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego