Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
do jakiejś ambasady albo amerykańskiemu turyście, drugi mu zakupują z litości na dorocznej wystawie. Sama cena wskazuje, że te obrazy nic nie są warte. Mam paru impresjonistów u siebie w Cannes, bo tego nie wolno z Francji wywieźć, agent płacił po parę tysięcy funtów. To są malarze.
- Byli - poprawił Istvan.
- Tym lepiej. Nie obniżają ceny na rynku nowymi obrazami. Gdyby twój protegowany nie żył, może warto byłoby zaryzykować i kupić parę płócien... Boy! - zawołał - nalej nam koniaku. Nie, nie tego. Z pękatej butelki, Larsena. Wszystkie stare francuskie koniaki mają oszukańcze nalepki, ani jedna piwnica nie wytrzymała naporu wojsk niosących wyzwolenie. Ocalał
do jakiejś ambasady albo amerykańskiemu turyście, drugi mu zakupują z litości na dorocznej wystawie. Sama cena wskazuje, że te obrazy nic nie są warte. Mam paru impresjonistów u siebie w Cannes, bo tego nie wolno z Francji wywieźć, agent płacił po parę tysięcy funtów. To są malarze.<br>- Byli - poprawił Istvan.<br>- Tym lepiej. Nie obniżają ceny na rynku nowymi obrazami. Gdyby twój protegowany nie żył, może warto byłoby zaryzykować i kupić parę płócien... Boy! - zawołał - nalej nam koniaku. Nie, nie tego. Z pękatej butelki, Larsena. Wszystkie stare francuskie koniaki mają oszukańcze nalepki, ani jedna piwnica nie wytrzymała naporu wojsk niosących wyzwolenie. Ocalał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego