Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasze srebra
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1972
już nie wróci.
UCHODŹCZYNI II Wróci, kochany panie pułkowniku... wróci. Oni TU przyjadą, zobaczy pan... przyjadą prosić, żeby pan objął dowództwo. Ta Wisła pod Toruniem nie po-płynie do morza... tak sobie... woda za wodą... ja ci słodkiej buzi podom... ale za-wró-ci i wstęgą to miasto ułańskie otoczy.
UCHODŹCA I do PANI BOGUSI zapatrzonej w scenę z pułkownikiem A te fajki amerykańskie idą... STASIEK Panie pułkowniku... (PŁK RASZYN-RASZUŃSKI nadal tańczy, ale zamknął oczy) Panie pułkowniku... prosze tędy... (wyprowadza PŁK. R.-R., wraca do tańczących jak gdyby nigdy nic i staje w poprzedniej pozycji).
HR. CYNGIEL dołącza do P
już nie wróci.<br>UCHODŹCZYNI II Wróci, kochany panie pułkowniku... wróci. Oni TU przyjadą, zobaczy pan... przyjadą prosić, żeby pan objął dowództwo. Ta Wisła pod Toruniem nie po-płynie do morza... tak sobie... woda za wodą... ja ci słodkiej buzi podom... ale za-wró-ci i wstęgą to miasto ułańskie otoczy.<br>UCHODŹCA I do PANI BOGUSI zapatrzonej w scenę z pułkownikiem A te fajki amerykańskie idą... STASIEK Panie pułkowniku... (PŁK RASZYN-RASZUŃSKI nadal tańczy, ale zamknął oczy) Panie pułkowniku... prosze tędy... (wyprowadza PŁK. R.-R., wraca do tańczących jak gdyby nigdy nic i staje w poprzedniej pozycji).<br>HR. CYNGIEL dołącza do P
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego