neguje potrzeby reorganizacji sieci placówek oświatowych w Przemyślu. Problem pojawia się w momencie postawienia pytania "jak ją przeprowadzić?". Instytucje odpowiedzialne za realizację tego przedsięwzięcia działają tak, jakby pogubiły się już w celach, koncepcjach, analizach i ekspertyzach. <br>Pomysłów było wiele. Ostatnia koncepcja zelektryzowała środowisko oświatowe, ponieważ naczelnik Wydziału Edukacji i Sportu UM w Przemyślu Piotr Idzikowski zapowiedział, że wszystkie placówki, które wedle "starych" koncepcji miały być przeznaczone do likwidacji, zostaną przed nią uratowane! Jakież więc było zdziwienie rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 10 w Przemyślu, kiedy trzy dni po publikacji wspomnianych wyżej deklaracji w naszym tygodniku (nr 4, 26 stycznia br.), dowiedzieli