dnia.<br>Mocny charakter i sprzęt<br>Takie wyczyny wymagają żelaznych nerwów i doskonałego przygotowania, zarówno kierowcy, jak i sprzętu. Tutaj nie ma ograniczeń. W rajdzie startowały różne auta. Od niewielkich aut terenowych Suzuki Samurai, przez Land Rovery, po potężne Nissany i Toyoty. Nie brakowało również terenowych, radzieckich weteranów marki Gaz, czy Uaz. Niewiele samochodów miało jednak seryjne wyposażenie.<br>- Sporo przy nim majstrowaliśmy. Ma większy silnik od Vitary, podniesione, utwardzone zawieszenie i większe opony - tłumaczy kierowca wojowniczego Samuraia.<br>- Tu nie ma silnika od Gaza, wstawiliśmy motor 2,4 l od Opla, no i oczywiście 33-calowe opony. Wszystko sporo kosztowało - uśmiecha się właściciel