Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
miesiąc w wielu polskich miastach spotykają się kobiety z różnych organizacji i grup. Donoszę, Panie Naczelniku, o tym fermencie wśród staników...
W 1999 roku znów były modne dziewice w bieliźnie. Helenka Kurcewiczówna mdlała tak, że bez przerwy musiano rozluźniać jej stanik. Sama nie wiedziała, kto ją właśnie porwał: Polak czy Ukrainiec, pan czy cham, ten pobożny czy tamten przystojny? Pójdziesz do kina, możesz mieć, co zechcesz.
- Przychodzą do nas wszystkie kobiety. Najpierw te młodsze, czasem jeszcze w liceum, chcą powiększyć piersi. Potem, często po urodzeniu dziecka, panie o dużym biuście chcą go zmniejszyć, podnieść, poprawić kształt. Wbrew potocznej opinii, zmniejszanie jest
miesiąc w wielu polskich miastach spotykają się kobiety z różnych organizacji i grup. Donoszę, Panie Naczelniku, o tym fermencie wśród staników...<br>W 1999 roku znów były modne dziewice w bieliźnie. Helenka Kurcewiczówna mdlała tak, że bez przerwy musiano rozluźniać jej stanik. Sama nie wiedziała, kto ją właśnie porwał: Polak czy Ukrainiec, pan czy cham, ten pobożny czy tamten przystojny? Pójdziesz do kina, możesz mieć, co zechcesz. <br> - Przychodzą do nas wszystkie kobiety. Najpierw te młodsze, czasem jeszcze w liceum, chcą powiększyć piersi. Potem, często po urodzeniu dziecka, panie o dużym biuście chcą go zmniejszyć, podnieść, poprawić kształt. Wbrew potocznej opinii, zmniejszanie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego