Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
samej tylko Małopolsce skorzystało z niego co najmniej kilka tysięcy osób. Na szczycie piramidy znajdował się najczęściej dealer samochodów, na jej dole rzesze zmotoryzowanych Kowalskich.

Scenariusz zawsze wyglądał podobnie. Pan Kowalski chciał kupić samochód. U dealera dowiadywał się, że bardziej opłaci mu się kupić auto ciężarowe. Nie będzie musiał płacić VAT, a pieniądze wydane na zakup może wpuścić w koszty firmy. Sam dealer nie mógł jednak zmienić parametrów wozu. Mogła to natomiast zrobić osoba, która samochód kupiła. Pan Kowalski nie chciał jednak uczestniczyć w fałszerstwie. Pojawiał się więc fachowiec "przerabiacz". To on na podstawie faktury wystawionej przez dealera rejestrował w wydziale
samej tylko Małopolsce skorzystało z niego co najmniej kilka tysięcy osób. Na szczycie piramidy znajdował się najczęściej dealer samochodów, na jej dole rzesze zmotoryzowanych Kowalskich.<br><br>Scenariusz zawsze wyglądał podobnie. Pan Kowalski chciał kupić samochód. U dealera dowiadywał się, że bardziej opłaci mu się kupić auto ciężarowe. Nie będzie musiał płacić VAT, a pieniądze wydane na zakup może wpuścić w koszty firmy. Sam dealer nie mógł jednak zmienić parametrów wozu. Mogła to natomiast zrobić osoba, która samochód kupiła. Pan Kowalski nie chciał jednak uczestniczyć w fałszerstwie. Pojawiał się więc fachowiec "przerabiacz". To on na podstawie faktury wystawionej przez dealera rejestrował w wydziale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego