W odczuciu opinii publicznej wyjdzie z niej z twarzą, jeśli przedstawi plan rzeczywistego odchudzenia kosztów sprawowania władzy.<br>Jan Rokita w ostatnich miesiącach pokazał tu sporą zręczność. Warto przypomnieć, że to on podchwycił obie propozycje Faktu: pozbawienia parlamentarzystów (i członków tzw. erki) trzynastej pensji i premii oraz likwidacji specjalnego lecznictwa dla VIP-ów. Ponadto domagał się cofnięcia dotacji dla partii politycznych.<br>W całej tej sferze, obojętnej dla większości społeczeństwa, można dokonać ogromnych oszczędności. Miliardy złotych są do odzyskania po cofnięciu licznych przywilejów władzy (ograniczenie liczby i klasy samochodów, ochroniarzy, komórek, premii itd., itp.). Wiele można uzyskać, istotnie odchudzając administrację rządową, prezydencką, parlamentarną