Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wrześniu, ale nie wiadomo, czy cała sprawa nie utonie w urzędniczej kłótni. Wójt zapowiada, że żadnych pieniędzy na likwidację nie da, bo nie ma. Starosta proponuje, żeby na razie zrobić, co się da, bez narażania budżetu, ale prędzej czy później gmina pieniądze znaleźć musi.

Pytanie, jak długo jeszcze wytrzyma Violetta Villas. Mówi, że kiedy wyda ostatnią złotówkę, otworzy bramę i wyjdzie razem z psami na drogę. - Niech nas przejadą rozpędzone auta.

Współpraca Sebastian Krawczyk



Bo krawężnik był nierówny

Społecznicy: prowadzą krucjaty i nie dają się nawrócić

Karmią biednych, walczą o plac zabaw i drzewa, pikietują w sprawie rozkładów jazdy autobusów. Ale
wrześniu, ale nie wiadomo, czy cała sprawa nie utonie w urzędniczej kłótni. Wójt zapowiada, że żadnych pieniędzy na likwidację nie da, bo nie ma. Starosta proponuje, żeby na razie zrobić, co się da, bez narażania budżetu, ale prędzej czy później gmina pieniądze znaleźć musi.<br><br>Pytanie, jak długo jeszcze wytrzyma Violetta Villas. Mówi, że kiedy wyda ostatnią złotówkę, otworzy bramę i wyjdzie razem z psami na drogę. - Niech nas przejadą rozpędzone auta.<br><br>&lt;au&gt;Współpraca Sebastian Krawczyk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Bo krawężnik był nierówny&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Społecznicy: prowadzą krucjaty i nie dają się nawrócić&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Karmią biednych, walczą o plac zabaw i drzewa, pikietują w sprawie rozkładów jazdy autobusów. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego