Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
karierę architekta. Ma duże biuro i liczne zamówienia. W 1957 roku podczas wyborów do rady powierniczej wspomnianego muzeum ktoś miał czelność wypomnieć publicznie Johnsonowi jego przeszłość. Jedna z mecenasek MoMA, dama o wielkim w USA nazwisku, pospieszyła natychmiast z obroną architekta: "Każdemu człowiekowi - powiedziała - należy wybaczyć jeden poważny błąd młodości".
W wypadku Johnsona nie mamy do czynienia z rozdwojeniem jaźni, tak często spotykanym u artystów (por. apokryficzny okrzyk Adama Ważyka: "Ja chyba musiałem zwariować"). W gruncie rzeczy światowej sławy architekt reprezentuje zadziwiającą jedność: projektuje gmachy tak, jak mu jego światopogląd podpowiada.



Swoje przekonania utrwala w formie granitowych wizji, z dodatkiem betonu i
karierę architekta. Ma duże biuro i liczne zamówienia. W 1957 roku podczas wyborów do rady powierniczej wspomnianego muzeum ktoś miał czelność wypomnieć publicznie Johnsonowi jego przeszłość. Jedna z mecenasek MoMA, dama o wielkim w USA nazwisku, pospieszyła natychmiast z obroną architekta: "Każdemu człowiekowi - powiedziała - należy wybaczyć jeden poważny błąd młodości".<br> W wypadku Johnsona nie mamy do czynienia z rozdwojeniem jaźni, tak często spotykanym u artystów (por. apokryficzny okrzyk Adama Ważyka: "Ja chyba musiałem zwariować"). W gruncie rzeczy światowej sławy architekt reprezentuje zadziwiającą jedność: projektuje gmachy tak, jak mu jego światopogląd podpowiada.<br><br>&lt;page nr=164&gt;<br><br> Swoje przekonania utrwala w formie granitowych wizji, z dodatkiem betonu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego