Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
politycznymi i społecznymi patologiami bynajmniej nie przedstawia się w tych piosenkach różowo. Politycy kłamią fachowo, a blichtrowata fasada reklam, supermarketów i kolorowych obrazków w telewizji nie zasłania szczelnie ani zwyczajnej biedy, ani eskalacji gangsterskiego szpanu.
Politykom dostawało się i dostaje od Kazika wielokrotnie. Jakiś czas temu artysta zażądał od prezydenta Wałęsy, by ten dał mu przyobiecane podczas kampanii wyborczej sto milionów złotych (starych). Prezydent poczuł się zresztą dotknięty tym atakiem i w wywiadach podkreślał, że "nie wie, o co panu Kazikowi chodzi". Potem Kazik miał pretensje, że "Łysy jedzie do Moskwy", a na myśli miał premiera Oleksego, oskarżonego przez politycznych przeciwników
politycznymi i społecznymi patologiami bynajmniej nie przedstawia się w tych piosenkach różowo. Politycy kłamią fachowo, a &lt;orig&gt;blichtrowata&lt;/&gt; fasada reklam, supermarketów i kolorowych obrazków w telewizji nie zasłania szczelnie ani zwyczajnej biedy, ani eskalacji gangsterskiego szpanu.<br>Politykom dostawało się i dostaje od Kazika wielokrotnie. Jakiś czas temu artysta zażądał od prezydenta Wałęsy, by ten dał mu przyobiecane podczas kampanii wyborczej sto milionów złotych (starych). Prezydent poczuł się zresztą dotknięty tym atakiem i w wywiadach podkreślał, że "nie wie, o co panu Kazikowi chodzi". Potem Kazik miał pretensje, że "Łysy jedzie do Moskwy", a na myśli miał premiera Oleksego, oskarżonego przez politycznych przeciwników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego