wam przepadły! Dzieci wam w lochach zginęły!<br>- Jezusie! Maryjo! Co takiego! Co wy mówicie, ludzie? Gdzie? Jak? Gadajcie!<br>- Ano, polazły do piwnic na Krzywym Kole i, musi, bies im główki ukręcił, niebożętom!<br>- Chrystusie cudowny u Fary! ratuj! wspomagaj! - Skądże wy wiecie to wszystko?<br>- Widzieli szewczyki z przeciwka, jak dzieci z Walkiem od Klepki schodziły w podziemia, a potem wasza Agata wołała je, wołała, aż zeszła do piwnic - krzyknęła okropnie - i już nie wyszła! Słyszeliśmy!<br>- Agatę ja posłałam, bo dzieci nie wracały. Boże wielkiego miłosierdzia, bądź miłościw mnie grzesznej! Co ja tu pocznę, nieszczęsna?!<br>W <orig>przedsieniu</> uczynił się rumor i przedzierając się