powodowało, że możliwość zakupu telewizji mieli wydawcy czasopism, a byli jej pozbawieni wydawcy dzienników, czyli np. Agora. Fałszerstwo wykryli posłowie z komisji badającej aferę &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Janina S.&lt;/&gt; nie przyznaje się do winy. Prokuratorzy zakazali jej opuszczać kraj. Wczoraj obszerne wyjaśnienia, również w charakterze podejrzanej, składała &lt;name type="person"&gt;Iwona G.&lt;/&gt; Szefowa &lt;name type="org"&gt;KRRiTV&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Danuta Waniek&lt;/&gt; mówi, że jej nie zwolni. Po pierwsze, ze względu na "złą sytuację osobistą" prawniczki. - Po drugie, w prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności, a jej wina nie została dotąd dowiedziona przed sądem - mówi &lt;name type="person"&gt; Waniek&lt;/&gt;. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Dzień na świecie&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Do &lt;name type="place"&gt;Nowej Zelandii&lt;/&gt; bez wiz&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="org"&gt;Ministerstwo Spraw Zagranicznych&lt;/&gt; informuje, że rząd &lt;name type="place"&gt;Nowej Zelandii&lt;/&gt; podjął