Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 32/33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
było zbyt dużo niedomówień. Za późno zaczynaliśmy rozmawiać na różne tematy. Magda nauczyła mnie tego, że należy rozmawiać.
Mówi Pan żonie komplementy?
- Rzadko. Na scenie mówię ich tyle, że tracą dla mnie wartość. Nie jestem wylewny. Zresztą trudno od faceta oczekiwać, żeby od rana do wieczora prawił komplementy.
Lubi Pan Wasz wspólny dom?
- Lubię wracać do domu, kiedy Magda na mnie czeka. Unikamy długich rozstań. Pewni faceci chętnie wyjeżdżają z domu. Wtedy czują się jak pies, który zerwał się z łańcucha. Ja nie mam łańcucha, więc nie muszę być z niego spuszczany.
Rozmawiała Monika Florek


Jestem potwornie zazdrosna o męża

Mariola
było zbyt dużo niedomówień. Za późno zaczynaliśmy rozmawiać na różne tematy. Magda nauczyła mnie tego, że należy rozmawiać.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mówi Pan żonie komplementy?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- Rzadko. Na scenie mówię ich tyle, że tracą dla mnie wartość. Nie jestem wylewny. Zresztą trudno od faceta oczekiwać, żeby od rana do wieczora prawił komplementy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Lubi Pan Wasz wspólny dom?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- Lubię wracać do domu, kiedy Magda na mnie czeka. Unikamy długich rozstań. Pewni faceci chętnie wyjeżdżają z domu. Wtedy czują się jak pies, który zerwał się z łańcucha. Ja nie mam łańcucha, więc nie muszę być z niego spuszczany.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Rozmawiała Monika Florek&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Jestem potwornie zazdrosna o męża&lt;/&gt;<br><br>Mariola
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego