Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
osób przyjmuje propozycję Czerwonego Krzyża. Ich przedstawiciel, Szwajcar imieniem Lauren, twierdzi, że na obrzeżach miasta wszyscy cywile będą ewakuowani przez amerykańskich marines, którzy przylecą śmigłowcami z lotniskowca USS Kearsage, stojącego w obrębie wód eksterytorialnych na wysokości wybrzeża Sierra Leone. Dlaczego nie interweniowali, skoro byli tam przez cały czas? Dlaczego w Waszyngtonie nikt nie wydał rozkazu? Zachodzę w głowę i nie mogę zrozumieć, jak armia Stanów Zjednoczonych może stać tak bezczynnie i patrzeć, kiedy ja przez cały dzień sam muszę się napieprzać... No właśnie. Ilu ich było - trzystu, pięciuset, tysiąc? A może nawet kilka tysięcy. Ale to nie jest teraz najważniejsze. We
osób przyjmuje propozycję Czerwonego Krzyża. Ich przedstawiciel, Szwajcar imieniem Lauren, twierdzi, że na obrzeżach miasta wszyscy cywile będą ewakuowani przez amerykańskich marines, którzy przylecą śmigłowcami z lotniskowca USS Kearsage, stojącego w obrębie wód eksterytorialnych na wysokości wybrzeża Sierra Leone. Dlaczego nie interweniowali, skoro byli tam przez cały czas? Dlaczego w Waszyngtonie nikt nie wydał rozkazu? Zachodzę w głowę i nie mogę zrozumieć, jak armia Stanów Zjednoczonych może stać tak bezczynnie i patrzeć, kiedy ja przez cały dzień sam muszę się napieprzać... No właśnie. Ilu ich było - trzystu, pięciuset, tysiąc? A może nawet kilka tysięcy. Ale to nie jest teraz najważniejsze. We
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego