Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 16
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
bowiem dotkliwy niemal na każdym kroku.
Z punktu widzenia zwykłego petenta za największy sukces należy uznać jednak uruchomienie specjalnej linii między dworcem a siedzibą starostwa, oddaloną nieco od centrum miasta. Codziennie o godzinie 10 i 11 pod barem FIS na chcących odwiedzić urząd powiatowy czekają busy.
(aza)



Spaliło się wszystko...

We wtorek, 20 kwietnia tuż po 18., w Podszklu wybuchł groźny pożar. W ciągu zaledwie trzech kwadransów spłonął doszczętnie drewniany dom i zabudowania gospodarcze. Właściciele zabudowań wraz z ośmiorgiem dzieci pozostali w tym, co mieli na sobie.
Z nieustalonych dotąd przyczyn pojawił się ogień. Drewniane budynki błyskawicznie objęły płomienie. Wzmagany wiatrem ogień
bowiem dotkliwy niemal na każdym kroku.<br>Z punktu widzenia zwykłego petenta za największy sukces należy uznać jednak uruchomienie specjalnej linii między dworcem a siedzibą starostwa, oddaloną nieco od centrum miasta. Codziennie o godzinie 10 i 11 pod barem FIS na chcących odwiedzić urząd powiatowy czekają busy.<br>&lt;au&gt;(aza)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Spaliło się wszystko...&lt;/tit&gt;<br><br>We wtorek, 20 kwietnia tuż po 18., w Podszklu wybuchł groźny pożar. W ciągu zaledwie trzech kwadransów spłonął doszczętnie drewniany dom i zabudowania gospodarcze. Właściciele zabudowań wraz z ośmiorgiem dzieci pozostali w tym, co mieli na sobie.<br>Z nieustalonych dotąd przyczyn pojawił się ogień. Drewniane budynki błyskawicznie objęły płomienie. Wzmagany wiatrem ogień
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego