Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ale Kuba. I nie z żadnym złotym rogiem, tylko po wódkę.
Czy można więc ślepo wierzyć artystom? Okazuje się, że nie, nawet jeśli są wieszczami. Kuba nie zgubił niczego, nawet jednej półlitrówki. Bo chłop potęgą jest i basta.
Niemniej smaczne wspomnienia ma Andrzej Wajda. Kiedy rozpoczynał próbne zdjęcia do filmu "Wesele", pilnie poszukiwał Stanisława Radwana, który miał być autorem oprawy muzycznej tego obrazu. Wysłał do kompozytora telegram, posługując się tekstem Stanisława Wyspiańskiego: - Gdzieześ ty się tak uwinął, ledwo drugi dzień wesela, juześ powalony z nóg. Wkrótce otrzymał odpowiedź z cytatem z tego samego źródła: - Dejze pokój, cóż ci ta o głupie
ale Kuba. I nie z żadnym złotym rogiem, tylko po wódkę.<br>Czy można więc ślepo wierzyć artystom? Okazuje się, że nie, nawet jeśli są wieszczami. Kuba nie zgubił niczego, nawet jednej półlitrówki. Bo chłop potęgą jest i basta.<br>Niemniej smaczne wspomnienia ma Andrzej Wajda. Kiedy rozpoczynał próbne zdjęcia do filmu "Wesele", pilnie poszukiwał Stanisława Radwana, który miał być autorem oprawy muzycznej tego obrazu. Wysłał do kompozytora telegram, posługując się tekstem Stanisława Wyspiańskiego: &lt;q&gt; - Gdzieześ ty się tak uwinął, ledwo drugi dzień wesela, juześ powalony z nóg&lt;/&gt;. Wkrótce otrzymał odpowiedź z cytatem z tego samego źródła: &lt;q&gt; - Dejze pokój, cóż ci ta o głupie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego