Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
piłki, niestety Citko nie chciał z Łodzi wyjeżdżać - wzdycha Pawelec. Pieniądze zostały w Anglii, Citko w Widzewie, gdzie i tak wielkiej kariery nie zrobił. Szkoda, powiadają kibice, bo te funty mogły odmienić los klubu. - Nawet gdyby rozkradziono milion, zostałyby przecież trzy.

Pawelec i Grajewski od lat przyznają, że nie opuszczą Widzewa, bo go kochają. Zdaniem kibiców jest to miłość zabójcza, aż po grób. Gdy dwa lata temu chęć kupienia klubu razem z jego długami zgłosił koncern ITI (podpisano nawet w tej sprawie list intencyjny), Pawelec i Grajewski początkowo zgodzili się oddać swoje udziały za symboliczną złotówkę. Ale gdy zorientowali się, iż
piłki, niestety Citko nie chciał z Łodzi wyjeżdżać - wzdycha Pawelec. Pieniądze zostały w Anglii, Citko w Widzewie, gdzie i tak wielkiej kariery nie zrobił. Szkoda, powiadają kibice, bo te funty mogły odmienić los klubu. - Nawet gdyby rozkradziono milion, zostałyby przecież trzy.<br><br>Pawelec i Grajewski od lat przyznają, że nie opuszczą Widzewa, bo go kochają. Zdaniem kibiców jest to miłość zabójcza, aż po grób. Gdy dwa lata temu chęć kupienia klubu razem z jego długami zgłosił koncern ITI (podpisano nawet w tej sprawie list intencyjny), Pawelec i Grajewski początkowo zgodzili się oddać swoje udziały za symboliczną złotówkę. Ale gdy zorientowali się, iż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego