Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
nie mogę oddychać.

W National Gallery są w soboty i niedziele filmy. O malarzach z całego świata, którzy biedowali na strychach, pod mostami, tracili wzrok. O pisarzach, którzy ginęli, uciekali, emigrowali. O papieżach i biskupach, którzy wznosili wspaniałe katedry i kazali palić ludzi. Widziałam tam filmy o Żydach - Samson, Korczak, Wielki Tydzień, Ziemia obiecana. I o prawdziwych Żydach, jak Tewie, Fiszke, Motł Pejsach, Jidł mitn fidł - całe miasteczka żydowskie, jak żywe. Przychodzi sobota, niedziela, to ja muszę iść, nie można mnie zatrzymać. Jak inni do kościoła albo synagogi.

Zimą są bezpłatne koncerty w Constitution Hall. Olbrzymie balkony, wszyscy się mieszczą. Orkiestra Air
nie mogę oddychać.<br><br>W National Gallery są w soboty i niedziele filmy. O malarzach z całego świata, którzy biedowali na strychach, pod mostami, tracili wzrok. O pisarzach, którzy ginęli, uciekali, emigrowali. O papieżach i biskupach, którzy wznosili wspaniałe katedry i kazali palić ludzi. Widziałam tam filmy o Żydach - Samson, Korczak, Wielki Tydzień, Ziemia obiecana. I o prawdziwych Żydach, jak Tewie, Fiszke, Motł Pejsach, Jidł mitn fidł - całe miasteczka żydowskie, jak żywe. Przychodzi sobota, niedziela, to ja muszę iść, nie można mnie zatrzymać. Jak inni do kościoła albo synagogi.<br><br>Zimą są bezpłatne koncerty w Constitution Hall. Olbrzymie balkony, wszyscy się mieszczą. Orkiestra Air
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego