Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tytułowanie dr hab. Daniela Zarzyckiego profesorem wydaje się być nieco przedwczesne, żeby nie powiedzieć - niezasłużone.
W czasach, gdy dane mi było studiować, ten tytuł znaczył wiele. Widocznie dzisiaj i to się zmieniło.
lek. med. Andrzej Klasiński



Wał-Konie zmieniły popas

W ostatnią niedzielę, w kolejce do kasy kolei na Kasprowy Wierch, zabrakło mi widoków, wydawać się mogło, na stałe wpisanych w otoczenie dolnej stacji, mianowicie koni sprzedających po wyższej cenie ważne bilety.
I tutaj każdy znający opisywaną wielokrotnie w "Tygodniku Podhalańskim" sprawę, mógł dojść do mylnego wniosku, że pewnie nasze służby tak pilnie strzegące dojazdu samochodów drogą prowadzącą do Kuźnic, ochoczo
tytułowanie dr hab. Daniela Zarzyckiego profesorem wydaje się być nieco przedwczesne, żeby nie powiedzieć - niezasłużone.<br>W czasach, gdy dane mi było studiować, ten tytuł znaczył wiele. Widocznie dzisiaj i to się zmieniło.<br>&lt;au&gt;lek. med. Andrzej Klasiński&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;orig&gt;Wał-Konie&lt;/&gt; zmieniły popas&lt;/tit&gt;<br><br>W ostatnią niedzielę, w kolejce do kasy kolei na Kasprowy Wierch, zabrakło mi widoków, wydawać się mogło, na stałe wpisanych w otoczenie dolnej stacji, mianowicie koni sprzedających po wyższej cenie ważne bilety.<br>I tutaj każdy znający opisywaną wielokrotnie w "Tygodniku Podhalańskim" sprawę, mógł dojść do mylnego wniosku, że pewnie nasze służby tak pilnie strzegące dojazdu samochodów drogą prowadzącą do Kuźnic, ochoczo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego