Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Twórczość
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1968
oględnie, tak że się ich tylko można domyślić. Mickiewicz za swego pobytu w Poznańskiem rzadziej pewnie odwiedzał Oporów, nawet może nie dla trudnego charakteru jego właścicielki, lecz wolał się kontaktować z Józefem Morawskim, referendarzem, mieszkającym w Luboni. Józef był otoczony powszechnym szacunkiem współobywateli, a przede wszystkim do niego właśnie miał Wieszcz gorące listy rekomendacyjne od jego brata, ministra wojny, Franciszka Morawskiego. Toteż jest całkiem prawdopodobne, że tam bywał i że tam doszła go tragiczna wiadomość o upadku Warszawy. Tak właśnie w listach i opowiadaniach twierdziła pani Józefowa. A Jarosław Maciejewski w swej doskonałej książce pisze: "Relacje Morawskich wydają się prawdopodobne, jeżeli
oględnie, tak że się ich tylko można domyślić. Mickiewicz za swego pobytu w Poznańskiem rzadziej pewnie odwiedzał Oporów, nawet może nie dla trudnego charakteru jego właścicielki, lecz wolał się kontaktować z Józefem Morawskim, referendarzem, mieszkającym w Luboni. Józef był otoczony powszechnym szacunkiem współobywateli, a przede wszystkim do niego właśnie miał Wieszcz gorące listy rekomendacyjne od jego brata, ministra wojny, Franciszka Morawskiego. Toteż jest całkiem prawdopodobne, że tam bywał i że tam doszła go tragiczna wiadomość o upadku Warszawy. Tak właśnie w listach i opowiadaniach twierdziła pani Józefowa. A Jarosław Maciejewski w swej doskonałej książce pisze: "Relacje Morawskich wydają się prawdopodobne, jeżeli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego