Typ tekstu: Książka
Autor: Bartosz Grzegorz
Tytuł: Druga twarz tlenu
Rok: 1995
tym przypadku. Początkowo oznaczano je jako SOD-1 (forma częstsza) i SOD-2 (forma rzadsza). Kolidowało to jednak z oznaczeniami mnie i mojej manganowej krewnej. Później genetycy zaczęli te dwie formy określać jako SOD A*1 i SOD A*2.
A: Sugerowano, że gen SOD A*2 roznieśli po Europie Wikingowie.
S: (w rozmarzeniu): Tak, to byli dzielni chłopcy...
A: Wróćmy jednak do meritum. Czy mogłaby Pani powiedzieć coś bliższego o sobie?
S: (z właściwą sobie skromnością): Jak Pan widzi, jestem wspaniale zbudowana. Czy nie urzeka Pana moja piękna niebieska barwa? Zawdzięczam ją jonowi miedzi. Ja, czyli miedziowo-cynkowa dysmutaza ponadtlenkowa
tym przypadku. Początkowo oznaczano je jako SOD-1 (forma częstsza) i SOD-2 (forma rzadsza). Kolidowało to jednak z oznaczeniami mnie i mojej manganowej krewnej. Później genetycy zaczęli te dwie formy określać jako SOD A*1 i SOD A*2.<br>A: Sugerowano, że gen SOD A*2 roznieśli po Europie Wikingowie.<br>S: (w rozmarzeniu): Tak, to byli dzielni chłopcy...<br>A: Wróćmy jednak do meritum. Czy mogłaby Pani powiedzieć coś bliższego o sobie?<br>S: (z właściwą sobie skromnością): Jak Pan widzi, jestem wspaniale zbudowana. Czy nie urzeka Pana moja piękna niebieska barwa? Zawdzięczam ją jonowi miedzi. Ja, czyli miedziowo-cynkowa dysmutaza ponadtlenkowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego