Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ambicji małżonkowi. Nie wiedzieć czemu akurat Jacka M. obarczył odpowiedzialnością za wszystkie swoje małżeńskie kłopoty z ponętną i nie stroniącą od mężczyzn Wiolą. - "Znaj moje dobre serce. Ja wychowam tego twojego bękarta, bo dziecko niczemu nie jest winne. Ale za to on przez całe życie będzie płacił alimenty". - powiedział do Wioli i zdecydował, że gdy tylko będzie to możliwe, zażąda przeprowadzenia właściwych badań, które wykluczą jego, a potwierdzą ojcostwo tamtego.
Na razie Jacek M. śmieje się z tego. Czy będzie się śmiał później, nie wiadomo.
Ewa Kozierkiewicz-Widermańska
Wszystkie personalia i niektóre szczegóły zostały zmienione.


Opłata za przejazd
Zgwałcona w żałobie
ambicji małżonkowi. Nie wiedzieć czemu akurat Jacka M. obarczył odpowiedzialnością za wszystkie swoje małżeńskie kłopoty z ponętną i nie stroniącą od mężczyzn Wiolą. - &lt;q&gt;"Znaj moje dobre serce. Ja wychowam tego twojego bękarta, bo dziecko niczemu nie jest winne. Ale za to on przez całe życie będzie płacił alimenty".&lt;/&gt; - powiedział do Wioli i zdecydował, że gdy tylko będzie to możliwe, zażąda przeprowadzenia właściwych badań, które wykluczą jego, a potwierdzą ojcostwo tamtego.<br>Na razie Jacek M. śmieje się z tego. Czy będzie się śmiał później, nie wiadomo.<br>&lt;au&gt;Ewa Kozierkiewicz-Widermańska&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;Wszystkie personalia i niektóre szczegóły zostały zmienione.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Opłata za przejazd&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zgwałcona w żałobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego