Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wypadku trafiło do czterech szpitali. Stan maszynisty jest bardzo ciężki
Edyta Słonimska, kobieta w ciąży, jechała w feralnym pociągu ze Szczecina. Siedziała w wagonie, tuż za lokomotywą. To cud, że nie zginęła w wypadku!
Niedziela, 1.00 w nocy. Pospieszny ze Szczecina do Terespola gna z prędkością 110 km/h. Wjeżdża w las w okolicy miejscowości Mikoły. Nagle w świetle reflektorów pojawia się wagon towarowy. Stoi w poprzek torów. Maszynista zaciąga hamulce. Pisk, iskry lecące spod kół. Huk, trzask, zgrzyt rozdzieranej blachy. Lokomotywa wbija się w przeszkodę, wagony wypadają z szyn. Latają w powietrzu jak klocki...
Opowiada Edyta Słonimska (24 l
wypadku trafiło do czterech szpitali. Stan maszynisty jest bardzo ciężki&lt;/&gt;<br>Edyta Słonimska, kobieta w ciąży, jechała w feralnym pociągu ze Szczecina. Siedziała w wagonie, tuż za lokomotywą. To cud, że nie zginęła w wypadku!<br>Niedziela, 1.00 w nocy. Pospieszny ze Szczecina do Terespola gna z prędkością 110 km/h. Wjeżdża w las w okolicy miejscowości Mikoły. Nagle w świetle reflektorów pojawia się wagon towarowy. Stoi w poprzek torów. Maszynista zaciąga hamulce. Pisk, iskry lecące spod kół. Huk, trzask, zgrzyt rozdzieranej blachy. Lokomotywa wbija się w przeszkodę, wagony wypadają z szyn. Latają w powietrzu jak klocki...<br>Opowiada Edyta Słonimska (24 l
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego