Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
obradami Okrągłego Stołu Józef Ślisz, szef "Solidarności" Rolników Indywidualnych, szukał w Warszawie siedziby dla związku. Kwiatkowski udostępnił mu wówczas swoje mieszkanie po matce. "Igloopol", moja klęska Kiedy w 1990 r. okazało się, że w Kombinacie Rolno-Przemysłowym "Igloopol" potrzebny jest likwidator, J. Ślisz zarekomendował Kwiatkowskiego Januszowi Bylińskiemu, ówczesnemu ministrowi rolnictwa. - Wkrótce po nominacji jednak - mówi J. Ślisz, dzisiaj szef Stronnictwa Ludowo-Chrześcijańskiego - zaczęły napływać z "Igloopolu" niepokojące wieści. Pan Kwiatkowski przyjeżdżał w piątek na sobotę i niedzielę, a te weekendowe urzędowania często były zakrapiane alkoholem. Zamiast działać w interesie Skarbu Państwa, działał na jego niekorzyść. - Dokładnie odwrotnie - mówi Kwiatkowski. - Pan Ślisz
obradami Okrągłego Stołu Józef Ślisz, szef "Solidarności" Rolników Indywidualnych, szukał w Warszawie siedziby dla związku. Kwiatkowski udostępnił mu wówczas swoje mieszkanie po matce. "Igloopol", moja klęska Kiedy w 1990 r. okazało się, że w Kombinacie Rolno-Przemysłowym "Igloopol" potrzebny jest likwidator, J. Ślisz zarekomendował Kwiatkowskiego Januszowi Bylińskiemu, ówczesnemu ministrowi rolnictwa. - Wkrótce po nominacji jednak - mówi J. Ślisz, dzisiaj szef Stronnictwa Ludowo-Chrześcijańskiego - zaczęły napływać z "Igloopolu" niepokojące wieści. Pan Kwiatkowski przyjeżdżał w piątek na sobotę i niedzielę, a te weekendowe urzędowania często były zakrapiane alkoholem. Zamiast działać w interesie Skarbu Państwa, działał na jego niekorzyść. - Dokładnie odwrotnie - mówi Kwiatkowski. - Pan Ślisz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego