Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 4.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
wyjścia, godzą się także na takie warunki. Firmy outplacementowe wyręczają urzędy pracy, których konsultantom bardzo trudno jest obsłużyć takie rzesze osób poszukujących pracy. Rola urzędu w przypadku zwolnień grupowych ogranicza się niestety głównie do wstępnej pomocy i przedstawienia odchodzącym pracownikom dość ograniczonej oferty pracy. Henryk A. Sadowski


Ranny nalot na Wolumen

Podczas niedzielnej kontroli kupcy z bielańskiego bazaru stracili pirackie oprogramowanie warte 300 tys. zł. Kilkudziesięciu policjantów po cywilnemu uderzyło na Wolumen punktualnie o godz. 8. W tej samej chwili wszystkie wyjścia z bazaru zablokowali mundurowi. Kilka minut przed godziną "zero", ubrani po cywilnemu policjanci weszli na teren bazaru. Stróże prawa
wyjścia, godzą się także na takie warunki. Firmy &lt;orig&gt;outplacementowe&lt;/&gt; wyręczają urzędy pracy, których konsultantom bardzo trudno jest obsłużyć takie rzesze osób poszukujących pracy. Rola urzędu w przypadku zwolnień grupowych ogranicza się niestety głównie do wstępnej pomocy i przedstawienia odchodzącym pracownikom dość ograniczonej oferty pracy. Henryk A. Sadowski&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Ranny nalot na Wolumen&lt;/&gt;<br><br>Podczas niedzielnej kontroli kupcy z bielańskiego bazaru stracili pirackie oprogramowanie warte 300 tys. zł. Kilkudziesięciu policjantów po cywilnemu uderzyło na Wolumen punktualnie o godz. 8. W tej samej chwili wszystkie wyjścia z bazaru zablokowali mundurowi. Kilka minut przed godziną "zero", ubrani po cywilnemu policjanci weszli na teren bazaru. Stróże prawa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego