Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
towaru, ludzi zaaferowanych zakupami, dźwiękami radiowej muzyki.
Wybiła siedemnasta, kasjerka podała mi resztę, zaczęły się informacje krajowe. Do reklamówki pakowałem chleb, kiedy padła wiadomość, że w Afryce po długiej i ciężkiej chorobie zmarła Zofia Kuratowska. W drzwiach przepuściłem starszą panią i wyszedłem na ulicę. Przez chwilę coś próbowałem sobie przypomnieć. Wróciłem się do sklepu - ekspedientka spytała - czego zapomniałem.
Po latach będzie to pewnie moje ostatnie wspomnienie o Zosi.
Po raz pierwszy zobaczyłem ja w czasie mszy za ojczyznę w kościele Ojców Bernardynów na Bystrem. Zwróciłem uwagę na starszą siwą kobietę w góralskim swetrze, która późną jesienią stała na zimnej kamiennej posadzce w
towaru, ludzi zaaferowanych zakupami, dźwiękami radiowej muzyki.<br> Wybiła siedemnasta, kasjerka podała mi resztę, zaczęły się informacje krajowe. Do reklamówki pakowałem chleb, kiedy padła wiadomość, że w Afryce po długiej i ciężkiej chorobie zmarła Zofia Kuratowska. W drzwiach przepuściłem starszą panią i wyszedłem na ulicę. Przez chwilę coś próbowałem sobie przypomnieć. Wróciłem się do sklepu - ekspedientka spytała - czego zapomniałem.<br>Po latach będzie to pewnie moje ostatnie wspomnienie o Zosi.<br>Po raz pierwszy zobaczyłem ja w czasie mszy za ojczyznę w kościele Ojców Bernardynów na Bystrem. Zwróciłem uwagę na starszą siwą kobietę w góralskim swetrze, która późną jesienią stała na zimnej kamiennej posadzce w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego