zapracowana, wysportowana, wykształcona i kulturalna, oraz druga - brudna, zaniedbana, zagapiona w morderstwa. Ale media są wspólne - wspólna jest telewizja, wspólne są gazety (coraz więcej jest miast, w których jest tylko jedna gazeta). Amerykanie z branży są przekonani, że ich gazety oraz telewizja są najlepsze na świecie i chętnie pomagają Europie Wschodniej w budowaniu wolnych mediów. Tymczasem media tutejsze wcale nie są takie zdrowe i obawiam się, że jest to choroba zaraźliwa. Jej źródłem <br><br>jest nie tyle Ameryka, co natura ludzka i pieniądze. Im bardziej morderstwo malownicze - tym zarobek większy. Taka jest cena wolności. Szkoda, że Marek Jurek nie może objąć nadzoru