Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w dowód uznania przyznali im "Wiktory" - nagrodę dla najciekawszej osobowości telewizyjnej.

"Tok Szok" od kuchni

PIOTR NAJSZTUB

Z wykształcenia i usposobienia artysta, ukończył Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Poznaniu, ale wykonuje "ginący już zawód bycia Najsztubem". Zmęczony życiem artysty, przez przypadek trafił do "Gazety Wyborczej", gdzie specjalizował się w aferach. (Współautor artykułów o korupcji w poznańskiej policji oraz niejasnych interesach "Elektromisu"). Od dwóch lat związany tylko z telewizją i od niedawna z Radiem Zet, w którym prowadzi rozmowy z kobietami, bo lubi taki "flirt merytoryczny". Z natury leniwy, w wir pracy daje się wciągnąć, gdy go coś podnieci. Na zebraniach chętnie
w dowód uznania przyznali im "Wiktory" - nagrodę dla najciekawszej osobowości telewizyjnej.<br><br>&lt;tit&gt; "Tok Szok" od kuchni &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;PIOTR NAJSZTUB &lt;/&gt;<br><br>Z wykształcenia i usposobienia artysta, ukończył Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Poznaniu, ale wykonuje "ginący już zawód bycia Najsztubem". Zmęczony życiem artysty, przez przypadek trafił do "Gazety Wyborczej", gdzie specjalizował się w aferach. (Współautor artykułów o korupcji w poznańskiej policji oraz niejasnych interesach "Elektromisu"). Od dwóch lat związany tylko z telewizją i od niedawna z Radiem Zet, w którym prowadzi rozmowy z kobietami, bo lubi taki "flirt merytoryczny". Z natury leniwy, w wir pracy daje się wciągnąć, gdy go coś podnieci. Na zebraniach chętnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego