Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
będą zawsze w jego wypadku i za jego kadencji adresowane ad personam. To jest mniej więcej jasne. Każdy inny prezydent spośród kandydatów, których poznaliśmy, znajdzie się między tymi dwoma biegunami. Tak czy inaczej, stanie w końcu oko w oko z Krzaklewskim i Wrzodakiem.


Jacek Sieradzki

Kontakt '95: niespokojne duchy teatru

Wszystko, co żywe

Osiem majowych dni w Toruniu było dla miłośników sceny wycieczką na wyspy szczęśliwe. Było życiem w egzotycznej, pięknej enklawie, z której okrutnie trudno będzie wrócić teraz do uciążliwej, pełnej nerwów codzienności.

Rzecz nie w tym, że podczas piątej edycji międzynarodowego festiwalu oglądaliśmy same arcydzieła. Przeciwnie, kontrowersji było co niemiara
będą zawsze w jego wypadku i za jego kadencji adresowane ad personam. To jest mniej więcej jasne. Każdy inny prezydent spośród kandydatów, których poznaliśmy, znajdzie się między tymi dwoma biegunami. Tak czy inaczej, stanie w końcu oko w oko z Krzaklewskim i Wrzodakiem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Jacek Sieradzki&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kontakt '95: niespokojne duchy teatru&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wszystko, co żywe&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Osiem majowych dni w Toruniu było dla miłośników sceny wycieczką na wyspy szczęśliwe. Było życiem w egzotycznej, pięknej enklawie, z której okrutnie trudno będzie wrócić teraz do uciążliwej, pełnej nerwów codzienności.&lt;/&gt;<br><br>Rzecz nie w tym, że podczas piątej edycji międzynarodowego festiwalu oglądaliśmy same arcydzieła. Przeciwnie, kontrowersji było co niemiara
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego