swoje metody, by zmusić do pracy największego lenia. O piłkarzach krążą mity. Ponoć Arabowie i Murzyni nie przykładają się do roboty. Bzdura! Nie można wrzucić każdego do jednego wora. Polacy piją dużo wódki, a Francuzi wina, ale przecież nie wszyscy!&lt;/&gt;<br>Podczas rozmowy do biura Roux wszedł pomocnik Bonaventure Kalou, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej i powiedział Roux, że do Francji przyjeżdża prezydent jego kraju.<br>&lt;q&gt;- To fajnie. Niech wpadnie tutaj do mnie. Nie tacy mnie odwiedzali. W tym biurze rozmawiał ze mną o futbolu prezydent Jacques Chirac&lt;/&gt; - chwali się Roux.<br>Dwa razy proponowano mu pracę z reprezentacją Francji. Nazw klubów, które go chciały nie pamięta