pieczarze, przypuścił atak na obrońców muru od tyłu, podczas gdy Dawid przystąpił do walnego szturmu od zewnątrz.<br>Jerozolima należała do najsilniejszych bastionów Kanaanu, miała jednak swoją piętę Achillesową: pozbawiona była wody. W czasie pokoju mieszkańcy schodzili z góry do źródła Gihon, ale w razie oblężenia nie mieli do niego dostępu. Wykuli przeto w podłożu skalnym, na którym stało miasto, tunel i stopnie. Spuszczali przez komin naczynia na linie, a ktoś, kto ukrywał się w dolnej pieczarze, napełniał je wodą ze zbiornika, w którym gromadziła się woda źródlana. Przejście trzymano oczywiście w największej tajemnicy. Nie wiemy, jak dowiedział się o nim Joab