Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
przyczyn Nowicki zapamiętał też, jak po kilku dniach obudził się z nagłą myślą: "Boże, nikt mnie tu dotąd nie zgwałcił". - Po wszystkim, co wiedziałem z telewizji, odczułem ulgę pomieszaną ze zdziwieniem - opowiada.
Uczucie, do którego przyznają się wszyscy, to klaustrofobia. - Jak byłem mały, tato za karę zamykał mnie w łazience. Wymiękałem po 10 minutach. A jak pomyślałem sobie, że w podobnej ciasnocie mam spędzić pięć lat, i to w towarzystwie trzech facetów, zacząłem się dusić - wspomina Nowicki. - To typowy objaw nerwicy więziennej - tłumaczy psycholog doktor Jolanta Ryczyńska. - Osadzony boi się każdej następnej godziny, ma wrażenie kurczenia się przestrzeni, pojawiają się trudności
przyczyn Nowicki zapamiętał też, jak po kilku dniach obudził się z nagłą myślą: "Boże, nikt mnie tu dotąd nie zgwałcił". - Po wszystkim, co wiedziałem z telewizji, odczułem ulgę pomieszaną ze zdziwieniem - opowiada. <br>Uczucie, do którego przyznają się wszyscy, to klaustrofobia. - Jak byłem mały, tato za karę zamykał mnie w łazience. Wymiękałem po 10 minutach. A jak pomyślałem sobie, że w podobnej ciasnocie mam spędzić pięć lat, i to w towarzystwie trzech facetów, zacząłem się dusić - wspomina Nowicki. - To typowy objaw nerwicy więziennej - tłumaczy psycholog doktor Jolanta Ryczyńska. - Osadzony boi się każdej następnej godziny, ma wrażenie kurczenia się przestrzeni, pojawiają się trudności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego