jakiejś stacji. Oglądałem go razem z Tamtym - Brodatym, Brodaty miał już starcze ręce i jakieś takie od papirusów, martwe i jakieś takie z Egiptu, spod piramid, martwe ręce mumii faraona... On - Fidel Castro, i Tamten - jadący w klatce, jadący w klatce przez żółte wiwatujące tłumy, machające żółtymi, żółtymi, żółtymi chorągiewkami... Wynędzniałe twarze i jedna z nich... twarz mówi, że się prostytuuje - albo się nie prostytuuje, studentka - mówi, że musi się martwić o to, czy jutro będzie miała co jeść i czy pojutrze będzie miała co jeść... I czy oddaje to swoje ciało - wyschnięte i zwiędłe od głodu - z wielkimi zębiskami i